12 марта 2018

Król Artur w Murmańsku

W Murmansk - Semenovskoe znajduje się jezioro. Leży między wzgórzami powiatu Leninsky miasta. A dla większości mieszkańców Murmańska jego brzegi służą jako deptak: tam są szaszłyki, atrakcje, przystań łodzi. W pobliżu - oceanarium i pałac twórczości "Laponia". Ale dla miłośników lokalnej historii Semechka, jak czasem mieszkańcy nazywają to jezioro, jest również częścią miejskiej historii i folkloru. W końcu na początku XX wieku stał dziadek Semena Korzniewa (zdjęcie po prawej). Na niego, jedynego mieszkańca tych miejsc, natknęli się na pierwszych budowniczych portu Murmańsk. Istnieje jednak wersja, w której Korzhnev jest Saamim, który już w XVII wieku miał siedzibę rybacką w miejscu przyszłego portu ... Więc albo budowniczowie coś zawiedli, albo Korzhnev był wyjątkowo samotny.

Około pięć lat temu usłyszałem wspaniały rower. Tak jak Dziadek Siemion przeżył Wielką Wojnę Ojczyźnianą i podczas nazistowskich nalotów umieścił magiczny ekran nad tamą oddzielającą jezioro od dolnej części miasta. Uratował tamę przed bombami. Gdyby nie dziadek, który przedarł się przez pękniętą tamę, jezioro obmyje Murmansk do piekła w zatoce ... Bronił miejscowego Murmańskiego i jego stawu, po czym zasnął w jaskini na wzgórzach. I obudzi się, gdy Arktyka ponownie zagrozi. Cóż, nie dziadek, ale po prostu Król Artur!

Uwierzcie w tę legendę, dwie rzeczy przeszkadzają: 1) podczas wojny nie było tamy, a woda z jeziora swobodnie płynęła do zatoki wzdłuż strumienia Semenovskiego; 2) żeńska autorka opowiadania powiedziała swojej przyjaciółce o jej telepatycznej komunikacji z szamanem z Jowisza ...