21 декабря 2020

Eliminacja strat ziarna podczas zbioru ziarna

Instrukcje fabryczne dotyczące kombajnów zbożowych i innych materiałów pomocniczych zawierają metodę określania strat ziarna w celu określenia, czy występują duże straty ziarna lub czy mieszczą się one w granicach tolerancji agrotechnicznych. Niestety, na podstawie uzyskanych danych nie można ustalić, które ciała robocze są „winne” przeszacowane straty ziarna i za pomocą jakich korekt można je wyeliminować.

Opracowaliśmy metodę określania strat ziarna przez poszczególne kanały, która pozwala nam zidentyfikować istniejące naruszenia w trybach pracy kombajnu iz wyprzedzeniem podjąć działania zapobiegające ewentualnym stratom ziarna.

Określane są następujące straty ziarna:

1) za hederem znajduje się wolne ziarno;

2) za głowicą w kłosach jest ziarno;

3) za podbieraczem jest wolne ziarno,

4) za zebranym ziarnem w kłosach;

5) ziarno na słomę w wyniku niedomłotu;

6) wolne ziarno do słomy;

7) ziarno bez plew;

8) na plewy w zbożu w niedojrzałych kłoskach.

Nasze zalecenia dotyczące określania strat ziarna opierają się na fakcie, że niezbędne dane początkowe to plon biologiczny i rzeczywisty, masa 1000 ziaren, średnia liczba ziaren w jednym kłosie, stosunek masy słomy do ziarna, stosunek masy plew do ziarna dla operatora kombajnu lub agronoma. informuje z wyprzedzeniem, że regularnie monitoruje wszystkie te wskaźniki na każdym polu.

Ostatni wskaźnik, czyli określenie stosunku wagowego plew do ziarna, nie zawsze jest określany przez agronoma. Dlatego przypomnijmy, jak go znaleźć. Podłoga z jednej pryzmy jest mierzona bez zagęszczania za pomocą łyżki o pojemności 10 litrów i pomnożona przez 35. Następnie szerokość głowicy (odległość między środkami rolek) w metrach jest mnożona przez długość ścieżki, na której ta hałda jest formowana, również w metrach. Otrzymany produkt mnoży się przez plon ziarna na danym polu w centach na hektar. Pierwszy wynik jest dzielony przez drugi i uzyskuje się żądany wskaźnik.

Dla danego pola jest zwykle określane raz. Czasami wskaźnik trzeba wyznaczyć kilka razy w ciągu dnia, ponieważ wzrasta on ze względu na wzrost względnej ilości zakłóceń w plew w okresach suchszych zbiorów, wraz ze wzrostem prędkości bębna i zmniejszeniem prześwitów w młocarniach.

Jak często i kto powinien określać te straty ziarna?

Przez wiele lat prowadziłem seminaria przed zbiorami w gospodarstwach zbiorowych i PGR i za każdym razem zaczynałam rozmowę z pytaniem:

- Ile razy dziennie należy regulować platformę młócącą?

„Trzy razy” - usłyszałem zwykłą odpowiedź.

- Kiedy należy to zrobić?

„Rano, w porze lunchu i wieczorem” - powiedzieli kombinatorzy z przekonaniem.

- Co należy zrobić rano?

- Wyciągnij platformę maksymalnie do góry, aby nie było podskoku.

-I wieczorem?

Zwykle było trochę zamieszania. Potem przyszła niepewna odpowiedź:

- Również podciągnij się.

- Według ciebie okazuje się, że nie trzy, a tylko dwa razy dziennie trzeba dopasować talię. Czy tak jest? Mówię. - Po podciągnięciu podestu wieczorem, rano nie trzeba go już napinać - rano będzie w górnym położeniu.

Wśród operatorów kombajnów panuje zamieszanie. Po dalszej rozmowie okazuje się, że większość operatorów kombajnów nie tylko w ciągu dnia, ale przez cały sezon żniwny w ogóle nie reguluje agregatu.

Po co regulować pokład? Wielu mówi, mówią, że fabryka zainstalowała go tak, jak powinien. Proszę bardzo. Nie tylko w fabryce, ale także w domu podczas napraw i codziennie należy sprawdzać minimalne prześwity w młocarniach, w których nie ma zacierania bijaków na poprzeczne pasy pokładu, zapobiegając w ten sposób wypadkowi kombajnu. Ale nie tylko w tym celu konieczne jest ustawienie minimalnych odstępów w urządzeniu młócącym. Środek ten pozwoli Ci rozpocząć sprzątanie wcześnie rano i zakończyć pracę późnym wieczorem.

Rano, gdy masa chleba zwilża się z powodu nocnej rosy, platformę należy podnieść do najwyższej pozycji. Jeśli nie zostanie wyregulowany przed obiadem, wówczas wysuszona słoma jest częściowo kruszona przez młocarnię i przeciąża zarówno wytrząsacz, jak i czyszczenie trzaskiem, co powoduje straty ziarna zarówno w słomie, jak iw plewach. Aby zapobiec tym stratom, konieczne jest zmniejszenie prędkości kombajnu, co z kolei prowadzi do opóźnienia w zbiorach. Dlatego też, gdy masa zbożowa wysycha, pokład należy opuścić, zwiększając szczeliny omłotu w taki sposób, aby omłot kłosów był normalny, aw plewach była dokładnie plewa, a nie, jak zwykle, kotlety ze słomy.

Więc ile razy w ciągu dnia należy regulować talię? W gorącym okresie - co najmniej dziesięć razy. Mniej przy pochmurnej pogodzie. Jak to zrobić? Czy kombajn musi zatrzymywać kombajn i oceniać jakość omłotu? A kiedy więc kosić? W tym przypadku wniosek nasuwa się sam - ktoś inny powinien monitorować jakość pracy kombajnu. WHO!

Prowadząc badania, jako wyznaczniki jakości pracy kombajnu (bardzo chcę uniknąć słowa „kontroler”), wzięłam pod uwagę emerytów, studentów szkół rolniczych, uczniów klas 9-10 i 6-7. Okazało się, że szóste i siódme równiarki okazały się najlepszymi wyznacznikami strat ziarna.

A co z technologią bezpieczeństwa? Po pierwsze, dzieci w wieku szkolnym pracują w polu i przy pryzmie dopiero po przejściu przez kombajn, ale nie zbliżają się do pracującego kombajnu. Po drugie, pracują tylko rano przed wyschnięciem masy zbożowej i bliżej wieczora, kiedy masa zbożowa zaczyna zawilgocić, unikając pracy w upalne okresy dnia. Do połączenia czterech kombajnów wymagany jest jeden uczeń - sufler.

Właściwie nie ma znaczenia, kto będzie suflektorem, ważne jest coś innego - konieczne jest uwolnienie operatora od decydowania o jakości pracy kombajnu. Na pierwszy rzut oka takie stwierdzenie brzmi paradoksalnie, bo jest równoznaczne ze stwierdzeniem - zakazać operatorowi regulacji jego kombajnu. A jednak, jeśli to zrobisz, wydajność kombajnów wzrośnie o półtora, a nawet więcej razy. Więc, jak mówią, gra jest warta świeczki ...